Czy małżeństwo zabija miłość?

Czy małżeństwo zabija miłość? Coraz częściej wielu młodych ludzi uważa, że małżeństwo zabija miłość. Stwierdzenia tego typu są argumentowane najczęściej tym, że po ślubie mężczyźni i kobiety przestają o siebie dbać, wygasa namiętność i zanika miłość. Przeważnie to kobiety uważają, że powinny być przez cały czas zdobywane przez swoich mężczyzn i to mężczyzna powinien robić wszystko, aby się podobać swojej kobiecie. Jeśli w związku jest prawdziwa miłość, a nie tylko fascynacja cielesna, czy imponowanie sobie nawzajem, to bez wątpienia namiętność i wzajemne zdobywanie będzie miało miejsce. Kwestie dbania o siebie, to sprawy indywidualne w każdym związku i tylko od zainteresowanych zależy, czy zechcą utrzymać formę, czy też nie. Bez wątpienia jest to temat do dyskusji, lecz nie powinien być głównym czynnikiem, który ma wpływać na decyzję, czy wstąpić w związek małżeński,czy nie. Dla wielu ludzi utrzymanie wyglądu zawsze na tym samym poziomie jest jakby gwarantem ciągłości związku. Natomiast problem niezawierania związków małżeńskich i myślenia, że małżeństwo wszystko niszczy, jest po prostu stawianiem sobie u drugiej osoby za priorytet cech charakteru, które nie są potrzebne do małżeństwa. Najczęściej na początku ludzie dobierają się w pary tak, aby zgadzali się ze sobą, mieli udane życie seksualne i dobrze się ze sobą czuli.

Dopiero po czasie, kiedy zaczynamy patrzeć na partnera/partnerkę pod kątem żony/męża, to zaczyna się zauważanie brak cech charakteru, których wcześniej nie chcieliśmy widzieć, ponieważ nie były przydatne w naszym związku. Kiedy w małżeństwie okazuje się, że mój mąż/żona nie jest tak idealna, jak mi się wydawało na początku, to zaczyna się poddawanie wątpliwościom sens małżeństwa. Zaczyna się zadawanie pytań, co się z nią/ z nim stało, dlaczego się zmienił/zmieniła, przecież on/ona taki/taka nie był/była. Otóż człowiek się nie zmienia z dnia na dzień, tylko ty zaczynasz postrzegać swojego partnera/partnerkę takim, jakim naprawdę zawsze był i jest. Zaczynasz odkrywać w swoim partnerze/partnerce wady, których nie chciałaś/chciałeś wcześniej zauważać. Często bywa też tak, że związki są przechodzone, tzn. narzeczeństwo trwa tak długo, że ludzie nie widzą już sensu zawierania związku małżeńskiego, ponieważ boją się, że po ślubie może się wszystko zmienić na gorsze. Uzasadniają to tym, że nie mają już ochoty na rewolucję w swoim życiu, która może wszystko przewrócić do góry nogami i zniszczyć związek. Dlatego, aby nie wyciągać tak radykalnych wniosków, że małżeństwo zabija miłość i niszczy związek, należy od samego początku postrzegać swojego partnera/partnerkę takim jakim/jaką jest faktycznie, z zaletami i wadami. Nie należy szukać tylko samych pozytywów, lecz akceptować człowieka takim, jakim jest w rzeczywistości. Nie należy się bać, że zmiana stanu cywilnego w życiu może coś zniszczyć, a wręcz przeciwnie, należy utwierdzać się w myśleniu, że scementuje związek i zacieśni więzi.

Dodaj komentarz