Czy pobieranie się po wpadce ma sens

Czy pobieranie się po wpadce ma sens. Ten temat od zawsze budził wiele kontrowersji i wywoływał dyskusję. Jak pokazuje życie w większości przypadków, tym co skłania dwoje ludzi do małżeństwa, jest nieplanowana ciąża. Oczywiście nie w każdym przypadku, lecz bardzo często. Osoby, które są ze sobą czasami latami, żyją jak mąż z żoną bez ślubu i nie widzą w tym nic złego, lecz kiedy ma się pojawić dziecko, pośpieszne dochodzi do zawarcia związku małżeńskiego. Pytanie, jakie należy zadać w tym miejscu, brzmi: jaki to ma sens, skoro przed pojawieniem się dziecka, nie chcieli ślubu? Argumentów, które padają ze strony takich osób, jest wiele i głównie wskazują na to, że tak zwyczajnie należy postąpić. Tylko dlaczego nie postąpili tak, jak nie było dziecka, bo rzekomo się bardzo kochają? Wtedy już trudniej jest takim osobom użyć merytorycznej odpowiedzi na ten temat. Statystyki rozwodów pokazują jasno, jak długo trwają małżeństwa z rozsądku i jak się kończą. Szybki ślub po wpadce jest objawem bezwzględnego egoizmu i kierowania się tylko własnym interesem. Osoby takie bardzo często chcą uchodzić za porządnych i odpowiedzialnych w oczach rodziny oraz otoczenia i dlatego decydują się na ślub z obowiązku. Nie jest uzasadnieniem to, że dziecko powinno mieć obojga rodziców, ponieważ nie ważne czy się pobiorą, czy nie, to zawsze będą rodzicami dla swojego dziecka. Czasami osoby pobierające się tylko dlatego, że jest wpadka, próbują uzasadniać to argumentami czysto nielogicznymi. Twierdzą, że są wierzący i należy w końcu zalegalizować swój związek. Otóż jest to czysto obłudny powód, ponieważ wcześniejsze postępowanie takich osób, nie miało nic wspólnego z deklarowanymi zasadami.

Dlatego kierowanie się do końca własnym interesem, nie doprowadzi do niczego dobrego. Jaki jest sens i cel pobierać się, skoro wcześniej tego się nie chciało i po kilku latach się rozwodzić? Dlatego myślenie, co powiedzą o mnie inni po wpadce, nie ma już najmniejszej logiki. Wiele osób dostrzega już ten problem i nie decyduje się na ślub, lecz na wspólne życie takie, jakie było wcześniej. Związki takie są trwałe i bardziej szczęśliwe od tych tworzonych na siłę. Co do moralności i zasad religijnych, to nikt się dzisiaj już tym nie przejmuje, ponieważ media kreują takie postawy, które przez wielu uznawane są za normę społeczną. Tylko wtedy, kiedy ma się pojawić dziecko, nagle zaczynają się u takich ludzi pojawiać moralne dylematy? Mało które małżeństwo z rozsądku jest bardzo trwałe, a powodów nietrwałości jest kilka. Przeważnie, kiedy młodzi ludzie są razem, to ich życie ogranicza się do przyjemności i miłego spędzania czasu. Nie mają wspólnych rachunków, problemów i zobowiązań. Kiedy pojawia się dziecko oraz zobowiązania i problemy z tym związane, to wówczas wspólne życie nie jest tak kolorowe i młodzi małżonkowie nie potrafią temu sprostać. Dlatego, czy warto pobierać się z powodu wpadki, trzeba zastanowić się, dlaczego nie zrobiło się tego przed pojawieniem się dziecka, oraz czy decyzja o ślubie jest przemyślana i wynika ze szczerego uczucia, czy tylko z wyrachowania i egoizmu.

Dodaj komentarz