Czy warto czekać, aż miłość znajdzie nas sama? Czekanie na to, aż miłość znajdzie nas sama, staje się coraz częstszym zjawiskiem, które dotyka wielu ludzi chcących poznać miłość życia. Coraz większa nieśmiałość wśród ludzi i zbyt napompowane ego doprowadza do tego, że to od drugiej strony oczekuje się, aby podeszła do nas i nas podrywała. Unosząc się honorem, nie chcą wyjść sami z inicjatywą i wychodzą z założenia, że warto poczekać, aż miłość sama nas znajdzie. Podejście do sprawy w ten sposób nie jest zbyt mądre i jest jednym z powodów staropanieństwa. Oczywiście nie chodzi o to, aby na siłę podrywać każdego faceta/kobietę, którzy się nam podobają, ale należałoby wykorzystywać okazję, jeśli jest szansa na poznanie kogoś wartościowego. Dlatego, szukając odpowiedzi na pytanie, czy warto czekać, aż miłość znajdzie nas sama, należy zastanowić się, czego tak naprawdę się chce od życia. Jeśli nie daje się drugiej stronie znaków, to nie ma co liczyć, że ktoś podejdzie i nawiąże dialog. Nikt nie jest wróżką i nie domyśli się, że Ci się podoba. Czasami szczęściu trzeba dopomóc i zwyczajnie przejąć inicjatywę. Często człowiek decyduje się na pozostawienie spraw losowi, mijają lata i nic się nie dzieje, jak się było samemu, tak się nadal jest. Dlatego, jeśli chce się być szczęśliwym, to trzeba o to szczęście powalczyć i je poszukać. Wychodząc z założeniem, że nie będę nikomu dawał/dawała znaków, z nikim nawiązywał/nawiązywała znajomości, to wówczas nie ma co liczyć na to, że kogokolwiek się pozna. Na pewno warto być szczęśliwym i co do tego, chyba nikt nie ma wątpliwości, lecz aby je znaleźć, trzeba być otwartym i pozytywnie nastawionym do życia. Osoby, które są skryte i odpychają od siebie ludzi swoim zachowaniem oraz gestami, mogą sobie czekać latami i nie doczekają się miłości życia.
Nie jest prawdą, że czas coś zmieni, jeśli nie uczynimy czegoś, co by temu dopomogło. Każdy człowiek ma swoje cele i priorytety w życiu. Czasami utwierdzanie samego/samej siebie w nieprawdziwej genialności, może doprowadzić do samotności człowieka. Dlatego obiektywne spojrzenie na świat i samego/samą siebie, może dać człowiekowi uczciwy obraz, który może pozytywnie wpłynąć na życie. To, że ktoś nie chce szukać kobiety czy faceta i zdaje się na los, może być spowodowane częstymi porażkami w tej dziedzinie i strachem przed kolejnym odrzuceniem czy niepowodzeniem. Innym równie ważnym powodem, dla którego szukanie drugiej połówki nie jest realizowane samodzielnie, są za wysokie wymagania co do partnera/partnerki. W takiej sytuacji człowiek stwierdza, że w moim otoczeniu nie ma nikogo, kto spełniłby moje oczekiwania i zaprzestaje szukać z nadzieją, że los sam postawi na drodze księcia/księżniczkę. Długie czekanie, aż miłość życia sama pojawi się na naszej drodze, nie jest czymś normalnym i zdrowym dla człowieka. Życie marzeniami o tym, że może jutro wpadnie na mnie, na ulicy świetny facet czy ekstra laska, doprowadza tylko do zaburzeń emocjonalnych, które powodują blokadę emocjonalną i całkowicie zamykają człowieka na innych. Dlatego, bez wątpienia tracenie najlepszych lat na czekanie na kogoś, kto nigdy nie przyjdzie, jest błędem i idealistycznym myśleniem nieprowadzącym do niczego dobrego. Zawsze trzeba pamiętać, że to tylko od nad zależy, jak będzie wyglądało nasze życie, a nie od losu czy czekania. Samo jeszcze nigdy nikomu nic nie przyszło i nie przyjdzie. Tylko szczere chęci i wyjście z inicjatywą może dać człowiekowi to, czego oczekuje od drugiego człowieka i od życia.