Czy warto szukać w sieci dowartościowania swojej osoby?

Czy warto szukać w sieci dowartościowania swojej osoby? Internet jest pełen różnych miejsc, które umożliwiają nawiązanie kontaktów z innymi ludźmi. W dobie szybkiego rozwoju Internetu nie trudno jest poznać kogoś w sieci. Portale społecznościowe, czaty i portale randkowe posiadają miliony profili, z którymi można się skontaktować i porozmawiać. Profile takie zakładają osoby, które mają już ustabilizowane życie uczuciowe i posiadają partnera/partnerkę. Dlatego tak często można w sieci natknąć się na osobę zajętą, która szuka rozmowy, zrozumienia i zainteresowania. Nie trudno zauważyć, że coraz więcej ludzi ma problemy w związku. Nie potrafią jednak definitywnie ich rozwiązać i wolą w nich tkwić, ponieważ tak jest im wygodnie. Będąc z kimś kilka lat, nie ma już takiego zainteresowania jak na początku. Kobieta nie słyszy, że jest kochana, że jest cudowna i jest dla faceta kimś ważnym. Przychodzi czas, że zaczyna jej tego brakować i zaczyna prowokować mężczyzn w sieci. Zamieszcza odważne fotki, tworzy mocne opisy i kokietuje, co sprawia jej wielką przyjemność, bo słyszy, że jest piękna, fajna i interesująca. W Internecie, gdzie nie ma żadnych ograniczeń, można podawać się za kogo się chce. Dlatego wiele osób, które szukają tam dowartościowania poprzez słuchanie komplementów, nie piszą prawdy na swój temat i nawiązywanie znajomości z takimi osobami może mieć poważne konsekwencje. Cały czar pryska, kiedy jedna ze stron chce się spotkać i poznać w realu. Wtedy okazuje się, że ktoś celowo robił z Ciebie idiotę, który miał być zabawką do dowartościowania jej osoby, lub wysłuchania jej i zrozumienia. Osoby szukające pomocy w sieci, chcące poczuć się wyjątkowo i wartościowo, są bardzo uległe i prowadzą gierki bez żadnych hamulców.

Udają, że kogoś szukają, często udając wolne osoby, aby wzbudzić Twoje zainteresowanie i zaufanie. Nie zawsze zakończenie takiej gierki i przyznanie się, że się kłamało, uchodzi na sucho. Można trafić na szaleńca, który Cię odnajdzie i postanowi poznać, mimo że tego nie chcesz. Czasami udawanie kogoś innego dla zabawy, w celu podniesienia swojej zerowej samooceny, kończy się skrzywdzeniem swojego rozmówcy, który mógł się np. zakochać czy zauroczyć. Dlatego szukając swojego dowartościowania w sieci, nie myśl tylko o sobie, ale o ludziach, którzy tam przesiadują i mają w sobie emocje. Poza tym w necie nikt nie jest anonimowy i prędzej czy później trafisz na osobę, która Cię zna i rozpowie o tym, jak tam podrywasz, mimo że masz faceta, żonę. Wyjdziesz wtedy na pustego dzieciaka, a nie na dorosłą osobę, która uważa się za odpowiedzialną. Często się zdarza, że możesz iść z mężem/ żoną i ktoś Cię zaczepia i twierdzi, że zna. Ciekawe jak się wtedy z tego wytłumaczysz. Szukanie poklasku w sieci, to oszukiwanie swojego partnera/partnerki i życie w fikcji, które się tłumaczy w pozytywny sposób, mimo że jest to tylko pusta fikcja, a nie związek. Dlatego nie szukaj dowartościowania pomiędzy ludźmi, którzy również go szukają, lecz spraw, aby Twoje życie tego nie wymagało. Jeśli nie będziesz chciał/chciała naprawić swojego życia, bo nie masz na to ani odwagi, ani chęci, to zastanów się, co będzie za 2-3 lata, jeśli dzisiaj jest już źle? Czasami sprawy zachodzą tak daleko, że nie ma już jak się cofnąć i trzeba tak żyć do końca w smutku, a jedynym przyjacielem będzie zawsze tylko Internet.

Dodaj komentarz