Czym jest prawdziwy podryw? Pojęcie podrywu od dawien dawna jest tematem, którego nie można zdefiniować w jednoznaczny sposób. Ślepe próby definiowania podrywu oraz tego, jak on powinien wyglądać, w wielu przypadkach jest marketingową ściemą, która tylko bardziej pogrąża osoby poszukujące skutecznej recepty, jak podrywać każdą dziewczynę, czy też każdego faceta. W sieci jest mnóstwo informacji, które przekonują, że każdy z nas może poderwać dowolną osobę i nie jest to żadnym problemem. Znane szkoły uwodzenia oferują nawet kursy, po których obiecują efekty. Zanim człowiek zwróci się z prośbą o pomoc w nabraniu śmiałości do płci przeciwnej, powinien poznać prawdziwą definicję podrywu. Co powinna w sobie zawierać, jakie składniki oraz jaki ma być cel podrywu. Otóż podryw ma na celu nawiązanie trwałej relacji, która stworzy pomiędzy ludźmi więź emocjonalną. Wiele osób uważa, że klasyczna rozmowa i wymiana uprzejmości z przeplatającymi się uśmiechami, to już podryw. Dlatego, aby nie robić sobie złudnych nadziei, należy zastanowić się, czego tak naprawdę oczekujemy i co najważniejsze, trzeba mierzyć siły na zamiary. Ze względu choćby na to, że każdy człowiek ma swój gust, to nie jest możliwe podobanie się każdej kobiecie, czy też każdemu facetowi.
Dlatego należy pamiętać, że próba nawiązywania kontaktów z osobami, które zwyczajnie do nas nie pasują, jest pierwszym błędem na starcie, jaki zostaje popełniony podczas podrywu. Drugą rzeczą, o której warto wspomnieć, jest dobór miejsc, gdzie chcemy kogoś poznać. Aby nawiązać trwałą relację z kimś, kogo chcemy poznać i coś stworzyć, trzeba zwyczajnie wiedzieć, czy jest to realne np.: z racji miejsca zamieszkania i tego, czy osoba jest wolna. Podchodzenie na oślep, nie wiedząc, czy ktoś jest wolny lub tylko przejazdem, pogłębi tylko Twoją frustrację. Czy podrywem można nazwać krótką rozmowę, po której kobieta lub mężczyzna daje swój numer telefonu i się uśmiecha? Oczywiście, że nie jest to podryw, a tylko nawiązanie niepewnego kontaktu. O tym, że udało się nam poderwać, można być pewnym tylko wtedy, kiedy relacja będzie stała i nie skończy się na jednym telefonie czy jednym spotkaniu. Każdy z nas codziennie mija na ulicy wiele osób, wymieniając uśmiechy czy grzeczności. Ludzkiej natury nie można przełamać pustą gadką, czy też fajnym ubraniem. Mimo wszystko jesteśmy wzrokowcami i mamy swoje oczekiwania co do partnera czy partnerki. Wyjście na ulicę i szukanie kobiety lub faceta jak rzeczy na straganie to kolejny błąd, jaki jest popełniany podczas podrywu.
Następnym poważnym błędem jest natarczywość oraz stawianie sobie za cel, czegoś niemożliwego do zdobycia. Prawdziwy podryw nigdy nie będzie jednorazową akcją, która przyniesie efekt. Wymuszane na siłę chodzenie po mieście i klubach w celu szukania dziewczyny lub faceta, jest czymś nienaturalnym i nie jest to żaden podryw. Podryw to nawiązywanie relacji z kimś, kogo przypadkiem spotkaliśmy, kto przyciągnął naszą uwagę w sposób naturalny, a nie wymuszony. Takich sytuacji może być mnóstwo, trzeba tylko wyluzować i nie traktować każdego wyjścia z domu jako kolejnej próby podrywu kobiety/mężczyzny. Tylko na filmach, po kilku minutach dziewczyna daje telefon, lub umawia się na spotkanie. W życiu wygląda to o wiele trudniej i wymaga dystansu. Aby rozpoznać czy podryw może być udany, wystarczy delikatnie się uśmiechnąć do kobiety/mężczyzny, którą/ którego spotykamy i poczekać na reakcję zwrotną. Jeśli uśmiech zostanie odwzajemniony, to nawiązanie dialogu ma sens. Oczywiście mylne jest odbierania takich sygnałów np. w urzędach czy sklepach gdzie uprzejmość i uśmiech do klienta jest czymś regulaminowym.