Bycie w związku z drugą osobą, na pozór wydaje się dojrzałą decyzją, która rzutuje na naszą przyszłość. W wielu przypadkach kończy się to założeniem rodziny i byciem ojcem i matką, lub mężem i żoną. Nie zawsze jednak czas jest łaskawy i związki zwyczajnie stają się jałowe, bez emocji i uczuć. Najczęściej człowiek przekonuje się o tym, kiedy los stawia na jego drodze prawdziwą miłość. Oczywiście zanim tak się stanie, to człowiek wielokrotnie zastanawia się, czy faktycznie warto ratować związek, który jest pozbawiony zdrad czy nienawiści, ale oparty jest na jednostronnej miłości. Poważnym błędem jaki doprowadza do takich dylematów, jest fascynacja seksualna, które często mylona jest z miłością, co z czasem wygasa i pozostawia pustkę, którą ciężko zapełnić. Bardzo trudno jest powiedzieć komuś po kilku latach, że już się nie kocha i chce się odejść, aby być z kimś, kogo się naprawdę pokochało. Dlatego najlepiej jest realnie oceniać szansę na powodzenie związku i nie odwlekać latami czy miesiącami tego, co i tak się stanie. Jak pokazuje życie, wielu młodych ludzi śpieszy się z podejmowaniem poważnych decyzji i bardzo często tego żałują. Dlatego im szybciej postawi się kawę na ławę i poważnie porozmawia, tym lepiej dla obu stron. Każdy człowiek został stworzony tak, aby mógł decydować sam o sobie. Podczas rozstania, po obu stronach dochodzi do mocnych emocji, które czasami są bardzo bolesne i krzywdzące. Dlatego chcąc zakończyć nieudany związek, należy zwyczajnie zrobić wspólnie bilans z całości, który obu stronom uświadomi bezsens tkwienia w tym związku.
Czasami to, co powiedzą inni, jest tak silnym bodźcem, który paraliżuje przed podjęciem słusznej decyzji. Tak naprawdę nie ma recepty na udany związek, ale jest rozum, który posiada każdy człowiek i może realnie oceniać ewentualne powodzenia lub niepowodzenia. Postawione w temacie pytanie, jak zakończyć nieudany związek, jest pytaniem prostym. Wystarczy posłuchać głosu swojego serca i zrobić tak, jak ono mówi. Czasem pewne decyzje wydają się nieracjonalne, nieprzemyślane i nieopłacalne. W związkach, gdzie jest wspólny kredyt lub jakiś majątek, przeważnie wygrywa interes a nie uczucie. Najprostsze rozwiązania są najlepsze, dlatego rozmowa prosto z mostu, jest jak najbardziej na miejscu. Należałoby postarać się wyjaśnić swoje powody odejścia i zrobić to tak, aby to było logiczne. Nie szukaj winy w sobie, czy w partnerce/partnerze, bo to nie ma żadnego sensu. Brak miłości w związku nie jest niczyją winą, lecz często pochopną decyzją i należy zacząć mówić o tym otwarcie. Najważniejsze jest to, aby człowiek wiedział czego chce od życia oraz od samego/samej siebie. Strach przed reakcją na słowa o chęci zakończenia związku, musi być odsunięty na drugi plan, ponieważ życie jest za krótkie, aby marnować je sobie oraz drugiej stronie. Naturalną i ludzką rzeczą jest przerwanie nieudanego związku, który będzie tylko blokadą do rozwoju w przyszłości dla obu stron. Życie w nieszczęściu i smutku nie jest niczym dobrym, ani dla zdrowia, ani dla człowieka. Kończąc nieudany związek, trzeba wziąć pod uwagę, że nie będzie to przyjemne oraz pozostawi ślad w psychice na długi czas.